Kolejne podwyżki cen alkoholu i papierosów już niedługo

Akcyza znów wzrośnie

W ferworze szalejącej inflacji być może niektórzy z nas zapomnieli, że znowelizowana niedawno ustawa dotycząca akcyzy na wyroby alkoholowe i tytoniowe wciąż obowiązuje, a to oznacza stopniowe podwyższanie stawek tego podatku właśnie na te wyroby.

Ustawodawca w uzasadnieniu wprowadzenia zmian użył argumentu, który jest trudny do „zbicia”, ale też przez wiele osób takie postawienie sprawy jest uznawane za przejaw hipokryzji. Trudno im uwierzyć w to, że politycy to osoby szczególnie zainteresowane zdrowiem innych osób.

Nie oceniając zarówno samego uzasadnienia wprowadzenia zmian, jak i ich oceny społecznej – jedno należy stwierdzić z całą pewnością. Nawet niewielkie procentowo i kwotowo podwyżki akcyzy na te właśnie produkty, globalnie przyczynią się do zwiększenia wpływów budżetowych.

Jak się szacuje, kolejne podwyżki, które będą wprowadzone od początku przyszłego roku, przyniosą budżetowi co najmniej dwa albo więcej miliardów zysku.

Wyższa akcyza a cena końcowa

Ustawa obowiązuje od 2021 r. i ma przyczynić się do zmniejszenia popytu na alkohol i tytoń. Aktualne wówczas ceny uznawane były za zbyt niskie i de facto zachęcające do tego, żeby po takie używki sięgać.

Jakie przełożenie będzie miała zatem kolejna podwyżka akcyzy na ceny alkoholi, papierosów i ewentualnie również innych wyrobów tytoniowych, w sklepach? Popularny trunek, jakim jest wódka, w pojemności najczęściej nabywanej, czyli pół litra, będzie średnio droższa o kilkadziesiąt groszy.

Wino i piwo nie powinny zdrożeć bardziej niż o kilka groszy, a typowa paczka papierosów będzie kosztowała więcej średnio o pół złotego.

Wpływ na końcową cenę towarów, nie wyłączając alkoholu i papierosów, będzie jednak miała inflacja, a ta również w tych sektorach handlu sieje „spustoszenie”.

Czy można się zatem spodziewać, że amatorów na te wyroby będzie rzeczywiście mniej? Jedno jest pewne, szczególnie w przypadku nałogowych palaczy – ich nałóg będzie niezdrowy coraz bardziej… również dla ich portfeli.