Barber – dlaczego go lubię?

Zawód jakim jest Barber jest dla mnie zawsze zajęciem pełnym podziwu. Z jednej strony mamy ludzi wykonujących swoje zadania z pełną pasją, natomiast z drugiej strony klientów oczekujących perfekcji. Jak połączyć te dwie rzeczy?

W dzisiejszych czasach Barber to bardzo wyjątkowe zajęcie. Wymaga od nas pełnej precyzji, często kreatywności a także odpowiedniego nastawienia na cały dzień w którym obsługujemy klientów z wielkimi oczekiwaniami.

Dlatego też bardzo szybko ludzie szukający czystego zarobku w tym zawodzie odpadają i nie są w stanie zajmować się tym, co dla innych jest czystą pasją i wielkim zaangażowaniem na co dzień.

barber
Photo: pexels.com

Według mnie barberzy to także specyficzna grupa ludzi. Są to osoby z natury łagodne, spokojne i w pełni opanowane nawet wtedy, kiedy ich cierpliwość jest wystawiana na próbę. Po prostu zazdroszczę…

Na całe szczęście jeśli myślisz o karierze barbera wiele zmienia się w tym zawodzie na plus. Przykładem na to jest temat mi dobrze znany, czyli informatyka.

Barber a technologia

Jako informatyk obserwuje wiele działań mających swoje przełożenie w innych biznesach i ostatnimi czasy miałem okazję zobaczyć u swojego wybrańca, czym jest oprogramowanie dla barberów.

Muszę przyznać że byłem pod wrażeniem tego jak programy tego typu świetnie wpisały się w ten zawód. Mój barber dzięki zautomatyzowanemu oprogramowaniu może ustawiać sobie grafik poprzez przyjmowanie zleceń za pomocą aplikacji. Dzięki temu wszystkie informacje i preferencje swoich klientów ma pod ręką przy pomocy swojego laptopa a czasem i telefonu.

barber
Photo: pexels.com

Rozwiązanie musicie przyznać iż klawe, szczególnie kiedy obsługujemy dobrze prosperujący salon i kilku barberów. Tutaj również jest jednak możliwość rozdzielenia wszystkiego na konta użytkowników i każdy ma swoich klientów a także informacje na temat grafików w każdy dzień.

Systemy rezerwacji to ogólnie bardzo fajna rzecz. Od dawna korzystam z tego aby umawiać się do lekarzy, zajmować stolik w konkretnej restauracji raz na jakiś czas a jak okazało się ostatnio mogę także umówić swoją wizytę do barbera! 🙂

Wierzcie czy nie, ale faktycznie informatyk i nie tylko on nie ma czasu na podniesienie słuchawki i wykręcenie numeru. My z natury wolimy umówić się poprzez kilka klinięć 😉

Udanego wtorku! M.

Dodaj komentarz