Pożyczki pozabankowe – moja historia i doświadczenia

Pożyczki pozabankowe to temat bardzo dobrze mi znany z autopsji. Powiem szczerze że jestem chyba jedną z osób, która ma w tym temacie bardzo duże doświadczenie. Nie w kwestii pracy w jakiejś firmie, czy też posiadania znajomych w tym fachu, lecz jako niegdyś klient który korzystał z pożyczek pozabankowych co tydzień…

Budując jakieś swoje materialne dobro które posiadam na dzień dzisiejszy pierw zaczynałem od kompletnego zera….

Wiecie, skromny budżet na wynajętą kawalerkę (upierałem się że musi być całe mieszkanie i tak też było), następnie jakieś środki na pierwszy miesiąc lub dwa przeżycia w miarę dobrych warunkach.

Życie jednak szybko zweryfikowało moje doświadczenie a także możliwości zarobkowe i szczerze powiedziawszy nie wiem jakby było dziś gdyby nie wspomniane pożyczki pozabankowe wybierane na tamten czas.

Jak to się zaczęło Marcin?

Podejrzewam że gdyby moja rodzina czytała ten wpis to łapałaby się dziś za głowę 😊 W rozmowach rodzinnych zawsze udawałem w miarę pewnego siebie i osobę której nie brakuje podstawowych potrzeb. Mało kto jednak wiedział że wszystkie wyjścia były sponsorowane przez firmy pożyczkowe u których zadłużałem się.

Brzmi trochę jak wstęp do złej historii ze złym zakończeniem. Tak jednak nie było.

To co mogę Wam przekazać i poradzić to znaleźć sobie największą kwotę jaką możecie wypożyczyć i oddać jednocześnie od razu po swojej wypłacie. Wiem że u wszystkich pożyczkodawców płaci się prowizję, lecz one muszą być wliczone w to wszystko.

Moim sposobem na pożyczki pozabankowe było schodzenie w dół i w dół co miesiąc o jakiś próg kwoty, która pozwalała mi spłacać pożyczki coraz szybciej i coraz pewniej (jednocześnie nie traciłem gotówki do obrotu bo przecież brałem kolejne, ale mniejsze kwoty).

Finalnie udało mi się wyjść z tematu pożyczek i szczerze? Kurczę, nie żałuję. Było jak było, ale pożyczki pozabankowe nauczyły mnie zdecydowanie większego szacunku do pieniądza…

Dziś obracam swoją gotówką i wiem jak to robić mądrze, aby każdego miesiąca nie oddawać mniej a oszczędzać coraz więcej lub na ustalonym przez siebie pułapie…

Jedną z ofert jest pożyczka pozabankowa długoterminowa – informuje get-money.pl.

Idzie długi weekend a więc wydawajcie z głową i umiarem!

Ja dziś lecę na wesele i wycieczkę w następnie dni, tak więc do zobaczenia w poniedziałek 🙂

Miłego dnia,
M

Dodaj komentarz